W polskich Tatrach wędrować z psem można tylko przez Dolinę Chochołowską albo Drogą pod Reglami.
My wybraliśmy tą pierwszą opcję - czyli spacer Doliną Chochołowską. Byliśmy tam w środku tygodnia i nie spotkaliśmy dużej ilości spacerowiczów, jednak z rozmów z ludźmi, którzy mieli okazję wybrać się tam w weekend wiemy, że wtedy jest zdecydowanie bardziej tłoczno.
Trasę rozpoczęliśmy od Siwej Polany. Po drodze do najbliższego miejsca postojowego mija się inne parkingi, z których wychodzą "naganiacze" i zachęcają Was do zjazdu - jeśli nie chcecie robić dodatkowych kilometrów pieszo to po prostu zignorujcie ich machanie i pojedźcie na ostatni parking, na pewno go nie przeoczycie :)
Trasę rozpoczęliśmy od Siwej Polany. Po drodze do najbliższego miejsca postojowego mija się inne parkingi, z których wychodzą "naganiacze" i zachęcają Was do zjazdu - jeśli nie chcecie robić dodatkowych kilometrów pieszo to po prostu zignorujcie ich machanie i pojedźcie na ostatni parking, na pewno go nie przeoczycie :)
Oprócz opłaty za parking należy też kupić bilety na szlak (aktualne ceny możecie znaleźć tutaj).
Trasa od Siwej Polany do Schroniska wynosi ok.8km, jest bardzo przyjemna i dosyć prosta - przez większość czasu poruszamy się drogą asfaltową, później zmienia się trochę nawierzchnia albo nachylenie, ale trasa nie powinna sprawić nikomu większych trudności.
Na terenie TPN pies musi poruszać się na smyczy - między innymi z uwagi na zwierzynę, dorożki czy innych odwiedzających. Jeśli wiecie, że Wasz psiak będzie miał problem z dużą ilością ludzi czy innych psów to raczej wybierzcie się tam w tygodniu, Wasz spacer będzie zdecydowanie spokojniejszy :)
