Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu położony jest na najwyższym wzniesieniu Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Jest to największy i najbardziej znany obiekt zamkowy na Śląsku, a także najpopularniejszy ze wszystkich zamków na Szlaku Orlich Gniazd.
Zamek w Ogrodzieńcu można zwiedzać z psiakami - muszą być one prowadzone na smyczy, a psy dużych gabarytów dodatkowo powinny mieć założony kaganiec. Za wejście czworonoga nie jest pobierana dodatkowa opłata.
(aktualny cennik można zobaczyć tutaj)
W trakcie zwiedzania do pokonania jest dużo (mniej lub bardziej stromych) schodów. Planując odwiedziny zamku z psiakiem należy wziąć to pod uwagę - nie wszystkie czworonogi będą sobie w stanie z tym poradzić. Bardzo przydała nam się wprowadzona wcześniej komenda "POWOLI", dzięki której Ivar nie wyprzedzał nas na schodach, jednak mimo tego wielokrotnie musieliśmy przytrzymywać go za szelki schodząc stromo w dół. Jeśli wiecie, że dla Waszego psiaka pokonywanie schodów czy przechodzenie na ciasnych przestrzeniach obok większych grup ludzi i dzieci będzie za trudne to darujcie mu tę atrakcję :)
Legenda o Czarnym Psie
Według lokalnej legendy, w ruinach zamku Ogrodzieniec w Podzamczu straszy duch wielkiego czarnego psa. Ponoć pojawia się nocą, ciągnąc za sobą trzymetrowy łańcuch. Mówi się, że to duch Stanisława Warszyckiego, właściciela zamku z XVII wieku, który znany był z wyjątkowego okrucieństwa. Według legendy Warszycki podpisał pakt z diabłem - oddał mu swą duszę, a on przemienił go w wielkiego, czarnego psa, który uwiązany będzie już na zawsze łańcuchem do murów zamku w Ogrodzieńcu. To niezwykłe miejsce przyciąga fanów historii i tajemnic, którzy wierzą, że Jura Krakowsko-Częstochowska to region pełen niesamowitych, niewyjaśnionych zjawisk.